UKS Morzycko Moryń - strona oficjalna

Dzięki współpracy ze sklepem internetowym muve.pl mamy zaszczyt zaproponować Wam już dziś Pre-order legendarnej gry, Football Manager 2015 ze specjalną zniżką! Zamów i graj już dziś w beta-wersję gry!

                                      OKRES PRZYGOTOWAWACZY MORZYCKO MORYŃ 2014/2015 

10 LIPIEC (CZWARTEK) TRENING  19 
15 LIPIEC (WTOREK) TRENING 19 
17 LIPIEC (CZWARTEK) TRENING 19
18 LIPIEC (PIĄTEK) TRENING 19 
20 LIPIEC (NIEDZIELA) LIGA AMATORSKA ORLIK 19-22 
22 LIPIEC (WTOREK) TRENING 19 
23 LIPIEC (ŚRODA) TRENING 19 
24 LIPIEC (CZWARTEK) TRENING 19 
25 LIPIEC (PIĄTEK) TRENING 19 
26 LIPIEC (SOBOTA) SPARING W MORYNIU Z ZIELONI ZIELIN 19
27 LIPIEC (NIEDZIELA) LIGA AMATORSKA ORLIK 19-22
29 LIPIEC (WTOREK) TRENING 19 
30 LIPIEC (ŚRODA) SPARING PRZECIWNIK NIEZNANY
31 LIPIEC (CZWARTEK) TRENING 19 
1  SIERPIEŃ (PIĄTEK) TRENING 19
2  SIERPIEŃ (SOBOTA) SPARNING PRZECIWNIK NIEZNANY 
3  SIERPIEŃ (NIEDZIELA) LIGA AMATORSKA ORLIK 19-22 
5  SIERPIEŃ (WTOREK) TRENING 19 
6  SIERPIEŃ (ŚRODA) TRENING 19 
7  SIERPIEŃ (CZWARTEK) TRENING 19 
9  SIERPIEŃ (SOBOTA) SPARING ORZEŁ TRZCIŃSKO-ZDRÓJ 
12 SIERPIEŃ (WTOREK) TRENING 19 
14 SIERPIEŃ (CZWARTEK) TRENING 19 
16 SIEREPIŃ (SOBOTA) MECZ   

Piłkarze Morzycka Moryń w niedziele (25.05) oraz w środę (28.05) rozgrywali mecze ligowe z Piastem (3) i Gavią (5). 

Pierwszy mecz po bardzo zaciętym spotkaniu nasi piłkarze przegrali 1:3, Piast dopiero w 90' strzelił trzecią bramke i przesądził losy meczu. 

Drugie spotkanie to wyjazd na bardzo trudny teren do Choszczna, nasi zawodnicy pojechali w bardzo osłabionym składzie. W dodatku warunki atmosferyczne były katastrofalne do gry w piłke, ciagłe opady deszczu nie pomagały obu drużynom. Wynik ostatecznie to 7:3 dla gospodarzy lecz wiekszość bramek padały w kuriozalny sposób. 

Bramki z Piastem: 

Michał Lewicki 

Skład: Rober Chrzanowski-Paweł Rosadziński, Dawid Adamski, Szymon Trubcki, Radek Janicki- Marcin Mularczyk, Jacek Chrzanowski, Michał Lewicki, Michał Kowalczyk- Andrzej Ogonowski, Remik Miksiewicz

Bramki z Gavią: 

Michał Lewicki 

Robert Chrzanowski (karny) 

Grzegorz Pawlak 

Skład: Robert Chrzanowski- Paweł Rosadziński, Marcin Mularczyk, Szymon Trubkicki, Radek Janicki-Andrzej Ogonowski, Michał Kowalczyk, Rafał Rokita, Grzegorz Pawlak- Rafał Karpicki (55; Łukasz Marciniak), Michał Lewicki  

W sobotnie popołudnie piłkarze Morzycka zaczęli bój w Dolicach z miejscową Unią. 

Spotkanie rozpoczęło się o godz. 16:00. 

Morzycko pojechało w bardzo osłabionym składzie, tylko 12 osobowa kadra walczyła o punkty na bardzo trudnym terenie. 

Dolice zdecydowanie nie leżą  drużynie z Morynia, większość meczy pomiędzy tymi drużynami padała łupem Unii.

Relacja z meczu: 

Mecz bardzo dobrze zaczęli goście, gdzie kilka groźnych akcji i strzałów oddali na bramkę Unii. 

Po 20 minucie gry, większość akcji toczyła się w obrębie środka boiska. 

Około 25' minuty dośrodkowanie w pole karne, piłkarze Morzycka źle wybijają piłkę bo na 16 m. i piłkarz Unii pewnie pokonuje bramkarza Morzycka strzałem w lewy górny róg bramki. 

Do końca pierwszej połowy żadna z drużyn nie stworzyła sobie dogodnej sytuacji do zdobycia bramki. 

Po przerwie na bramkę Morzycka znów ostro rzucili się gospodarze, lecz obrona Morzycka i bardzo dobrze broniący w bramce Robert Chrzanowski powstrzymali napór jaki narzucili piłkarze z Dolic. 

Dalsza część meczu to kontrataki obydwu drużyn, Morzycko miało 3 rzuty wolne w okolicy 20 metra jednak nie potrafili zrobić z nich pożytku. 

Paweł Rosadziński był w bardzo dobrej sytuacji sam na sam z bramkarzem, lecz ten pojedynek wygrał piłkarz Unii

Unia przeprowadzała zabójcze kontry, które dwa razy kończyły się na słupku bramki gości i dwukrotnie piłkę z bramki wybijał obrońca Morzycka. 

Ostatecznie druga połowa zdecydowanie lepsza w wykonaniu Morzycka, wiecej gry piłką i składnych akcji. 

Był to kluczowy mecz dla rozwoju sytuacji w tabeli, ponieważ Unia wygrywając ten mecz utrzymała się w lidze. 

Skład:

Robert Chrzanowski-Paweł Rosadziński, Dawid Adamski, Szymon Trubicki, Radek Janicki- Marcin Mularczyk, Andrzej Ogonowski, Jacek Chrzanowski, Michał Kowalczyk, Rafał Rokita (55' Grzegorz Pawlak)- Michał Lewicki 

Morzycko Moryń 1:1 Pomorzanin Nowogard 

W sobotnim meczu wszystko sprzyjało, aby zobaczyć dobre widowisko. 

I tak było mecz pełen emocji, walki bez odstawiania nogi. 

Bardzo wyrównany mecz zakończony remisem po bardzo kontrowersyjnym rzucie karnym, którego w obiektywnym oku każdego kibica nie było. 

Goście na mecz przyjechali wyraźnie osłabieni co jednak nie przeszkodziło im wywieść jednego punktu, a dla gospodarzy pozostał tylko zal, nie udało się tego bardzo ważnego meczu wygrać. 

Relacja z meczu: 

Pierwsza połowa to przewaga gości, wiecej posiadania piłki i składnych akcji z których jednak nie wiele wynikało. Morzycko oddało dwa groźne strzały, najpierw Miksiewicz sprytnie próbował pokonać bramkarza gości, a kilka minut pozniej Ogonowski miał bardzo dobrą sytuacje, którą zakończył strzałem ponad poprzeczkę.Reszta przebiegu gry toczyła się w obrębie środka boiska. 

Druga połowa to zdecydowanie lepsza gra gospodarzy, kilka składnych akcji, aż w końcu w 100 procentowej  sytuacji znajduje się Miksiewicz, który trafia w bramkarza. Podczas spotkania nie oczekiwanie na niekorzyść gospodarzy na sile przybrał wiatr, który utrudniał grę. Znakomitymi interwencjami popisywał się nasz bramkarz Robert Chrzanowski. Około 60 minuty składna akcja po dobrym wyprowadzeniu obrońcy który zagrywa do Ogonowskiego, który idealnym podaniem wypuszcza na wolne pole Miksiewicza i ten tym razem się nie myli pewnie pokonuje bramkarza gości. Wreszcie największa kontrowersja meczu, około 80 minuty Jacek Chrzanowski traci piłke w srodku pola, przeciwnicy błyskawicznie to wykorzystali uruchamiając swojego napastnika, który w pojedynku z Dawidem Adamskim wychodzi zwycięsko, a obrońca fauluje go przed 17 metrem, gdzie tu kontrowersja? A taka, że sędzia bez konsultacji z asystentem odrazu podjął decyzje o rzucie karnym gdzie wszyscy ludzie na stadionie kibice, piłkarze widzieli ze było to grubo przed linią oznaczającą pole karne. Ostatecznie goście wykorzystali rzut karny, a wynik nie uległ zmianie. 

Bramki: 

Miskiewicz Remigiusz. 

Skład: 

Robert Chrzanowski- Paweł Rosadziński, Dawid Adamski, Szymon Trubicki, Radek Janicki- Marcin Mularczyk, Jacek Chrzanowski, Michał Lewicki (70' Rafał Karpicki), Michał Kowalczyk (85' Rafał Rokita)-Andrzej Ogonowski (80' Grzegorz Pawlak), Remik Miksiewicz 

Widzów: 

Około 100

                                                                                     ​

​Już w sobotę piłkarzy Morzycka czeka bardzo trudna potyczka z 

Pomorzaninem Nowogard. 

Przeciwnicy zajmują 9 miejsce w tabeli i są juz pewni utrzymania co do końca nie odzwierciedla ich potencjału.

Faktem jest, że drużyna z Nowogardu jest zespołem własnego boiska gdzie wygrała 5 razy, 6 razy z remisowali i odnieśli tylko 2 porażki. Na wyjazdach grają zdecydowanie gorzej gdzie wygrali 6 meczy i aż 6 przegrali czyli 3 razy wiecej niż na własnym obiekcie. 

Na jesień Moryniacy przegrali w Nowogardzie aż 1:6 po bardzo kuriozalnych bramkach. 

W ostatnim meczu Pomorzanin przegrał na własnym boisku z liderem rozgrywek Odrą tracąc bramke dopiero w 80 minucie meczu.

Za naszymi piłkarzami na pewno przemawia atut własnego boiska oraz morale, które nie wątpliwie po ostatnich 2 wygranych meczach wzrosły. 

Mecz zaplanowany jest na godzinę 18. 

Wszystkich sympatyków piłki nożnej

ZAPRASZAMY. 

                    1-2 

Po zwycięstwie na własnym boisku piłkarzy czekała bardzo daleka droga do Ińska, gdzie na godzine 17 zaplanowano mecz z lokalną Iną.

Na papierze trudno było wskazać zdecydowanego faworyta.

Drużyna z Ińska przed tym spotkaniem zajmowała 10 miejsce w tabeli, natomiast nasi piłkarze 2 lokaty niżej.

Przed tym meczem drużyna z Ińska grała na wyjeździe z vice liderem rozgrywek Odrą (0-3), a Morzycko na własnym obiekcie ze Stalą (6:0). 

Relacja z meczu: 

Naszym piłkarzom udało sie bardzo szybko wyjść na prowadzenie, bo juz w 7 minucie Adrian Kamień zdobywa bramkę. 10 minut później sprytnie rozegrany rzut rożny przez Jacka Chrzanowskiego, który zagrywa na 16 metr do Radka Janickiego ten wstrzeliwuje piłkę w pole karne, a tam do piłki dopada Remik Miksiewicz i mamy 2:0. Pod koniec pierwszej połowy gospodarzom udało się strzelić bramkę kontaktową wynikająca z braku porozumienia miedzy obrońcami Morzycka. W drugiej połowie piłkarze obu drużyn nie mogli stworzyć sobie dogodnych sytuacji do strzelenia bramki. Około 80' fatalny błąd sędziego, który dyktuje rzut karny gospodarzom, lecz piłkarz Iny pudłuje i strzela nad poprzeczką bramki strzeżonej przez naszego bramkarzom. W doliczonym czasie gry po indywidualnej akcji w słupek trafia Miksiewicz, a wynik spotkania nie uległ zmianie. 

Bramki :

Adrian Kamień 

Remigiusz Miksiewicz 

Morzycko: R.Chrzanowski-P.Rosadziński, D.Adamski, Sz.Trubicki, R.Janicki-J.Chrzanowski, A.Ogonowski, M.Lewicki, M.Kowalczyk-A.Kamień (75' R.Rokita), R.Miksiewicz 
W rezerwie pozostali: B.Oleksy, F.Serafiński, Ł.Strzelczyk

                             6 -0  

W dość nie typowy dzień, bo w środę piłkarze z Morynia podejmowali drużynę Stal Lipiany. 

Patrząc tylko na tabele to faworytem tego spotkania była drużyna z Lipian. 

W jesiennym spotkaniu z drużyną z Lipian nasi piłkarze przegrali dość srogo, aż 0:4, wiec z góry było wiadomo na co stać przeciwnika. 

Po 90' meczu naszym piłkarzom udało się strzelić, aż 6 bramek i wygrać pewnie cały mecz. W trakcie meczu nasz bramkarz Robert Chrzanowski wybronił rzut karny przy wyniku 4:0.

Bramki:

3x Adrian Kamień

Jacek Chrzanowski

Paweł Rosadzinski

Remigiusz Miksiewicz 

Skład: 

Morzycko: R.Chrzanowski- P.Rosadziński, D.Adamski, Sz.Trubicki, R.Janicki- J.Chrzanowski, F.Serafiński, M.Lewicki (80'R.Karpicki), M.Kowalczyk (85'Ł.Strzelczyk)- A.Kamień (75'A.Ogonowski), R.Miksiewicz 

W rezerwie pozostał Bartosz Oleksy. 

Treningi trampkarzy od następnego tygodnia odbywać się będą na orliku. Następny trening w środę o godz. 17.00. Zapraszam 

W ubiegłą sobotę 25 stycznia na obiektach Pogoni w Szczecinie odbyły się testy weryfikacyjne rocznika 1998 i1999, w których udział wzięło 150 młodych adeptów piłki nożnej z całego regionu zachodnipomorskiego, a także z wielkopolski, województwa kujawsko-pomorskiego, Wrocławia, z okolic Rzeszowa i Gdańska. Z opinii trenerów i skautów oceniających chłopców były to jak dotychczas najbardziej owocne i obiecujące testy.Nasz klub reprezentowali wyróżniający się zawodnicy rocznika 1999:

JACEK POHORECKI

JACEK CEGLAREK

ALEKSANDER PANICZ

Spośród wymienionej trójki najlepsze wrażenie na trenerach Pogoni, zrobił Jacek Pohorecki oraz Jacek Ceglarek, którzy najprawdopodobniej wezmą udział w obozie treningowym Pogoni Szczecin. Dodatkową atrakcją dla naszych zawodników było pamiątkowe zdjęcie z oceniającym ich kunszt piłkarski, byłym piłkarzem, obecnie jednym z trenerów II Pogoni, brazylijczykiem EDIM ANDRADINA.

GRATULUJEMY !!!